Niby nic...a może jednak coś w tym jest? Nawet jeśli jest to odrobina, to już dobrze, bo to znaczy, że warto było.
czwartek, 1 lipca 2021
Całkiem słusznie, na spotkaniu poetów, skrytykowano formę, jaką przedstawiłam jako vilanelle. Mają rację, a tak poważnie muszę nad nimi popracować, albo zostawić jako MARTINELLE i już!