Villanella marcowa
Marzec
w ogrodzie jest miesiącem pracy.
Drzewka
aż proszą się o fryzjera.
Wiemy
– bez pracy nie ma kołaczy.
Drzewa
stojące smutno – ponuracy,
każde
gałęzią nagą spoziera.
Marzec
wśród drzew jest miesiącem pracy.
I
niech mi ktoś mądry to wytłumaczy,
skąd
ta do pracy ciężka bariera!
Przecież
bez pracy nie ma kołaczy.
Jesteśmy
przecież tak wieloracy.
Wcale
nie trudno znaleźć frajera.
Marzec
jest przecież miesiącem pracy.
Kotki
zachęca do współpracy,
a
wie to nawet kocur – przechera,
że
bez miłości nie ma kołaczy.
Więc
niech mi marzec to wybaczy,
bo
jestem leniem jak cholera!
Marzec
jest przecież miesiącem pracy,
i
wiem, że bez pracy nie ma kołaczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz